Zdecydowałem się w końcu pokręcić gwintem i podnieść auto na zimę. To był ostatni moment bo tym razem bo zaraz po skończeniu zaczął padać śnieg. Tego samego dnia zakupiłem też w ASO dwa kołki montażowe kół. Bardzo pomagają przy montażu tym bardziej jeżeli ktoś dystanse.
Kołek montażowy – numer w ASO: 893 012 223 – około 7 zł
Po nocnej walce z gwintem musieliśmy się zająć opuszczeniem przodu. Przy okazji przymierzyliśmy też 19-stki o szerokości 8,5″ z oponami 215/35 na tylnej osi i zdecydowanie potrzebny jest jakiś dystans. Po szybkiej zabawie i ułożeniu się sprężyn auto siadło na poziomie:
Ups, przy wyjeździe z parkingu podziemnego trochę nam się koło schowało, hehe 😉
Chwilę pojeździłem, jeździ się super. Przyszedł czas na opuszczenie auta. Tył szedł gładko, za to przód dał popalić.
Na chwilę obecną jest (mierzone od podłogi do błotnika):
Po 2-giej w nocy razem z Puchem stwierdziliśmy że skończymy to innego dnia.
Dzięki Puchu za pomoc 😉
Gwincik wrócił od lakiernika. Po szkiełkowaniu został pomalowany na żółto. Myślałem o pomarańczowym (do szarego w sam raz) ale jednak będzie ori KW. Teraz tylko montaż i szuramy po Krakowie…
Nareszcie dostałem paczkę z upragnionym zawieszeniem firmy KW. Jest to dwu sprężynowa wersja V1 ze stali nierdzewnej (INOX). Sprężyny idą do malowania i zawiasik na lato będzie jak znalazł.
Udało mi się dostać oryginalne mocowania dolnej rozpórki.
Numery tych części to:
Przebieg: 209485 km
W końcu udało się doprowadzić do ładu kilka spraw:
Auto jak zwykle oddane w dobre ręce serwisu Mobil-Tech.
Przebieg: 204000 km
Przyszedł w końcu czas na grubsze naprawy zawieszenia. Jako że trzepaczki wykazały zużyte wahacze i amortyzatory zostało wymienione:
Do tego oczywiście geometria kół.
Przy okazji rozbierania boczków prosiłem o wytarcie smaru znajdującego się w prawym schowku bagażnika. Co najlepsze okazało się że to nie smar, tylko wosk ze znicza. Zapewne rozbił się w siatce i wypadł, a w lecie nagrzane auto rozpuściło go i rozlało się to po całości. Znaleźli też mały poręczny firmowy metr w formie breloczka z serwisu z Dąbrowy Górniczej.
Po wymianie auto na wybojach już tak nie lata, a stuki z przednich wahaczy zniknęły.
Tanie części i fachową robotę zapewnił krakowski serwis Mobil-Tech.
